Nieruchoma, niepracuj�ca i przylegaj�ca do dna zan�ta, doci��ona glin� to klasyka na leszcza. W�a�nie tak� zan�t� uszykowa�em sobie na Dzi�czyn� podczas naszej wyprawy w ko�c�wce marca.











Podczas mojej pr�by u�y�em jedynie jednego rodzaju zan�ty, prosto z paczki, bez �adnych dodatk�w. By�a to czarna mieszanka Sensas Etang z serii Super Black.





Poni�ej zan�ta sucha.





Zan�ta namoczona.















Zan�t� t� namoczy�em w wiecz�r poprzedzaj�cy �owienie. Lekko j� przemoczy�em, a tu� przed po��czeniem z glin� domoczy�em j� jeszcze dodatkowo. Poni�ej zdj�cie przemoczonej zan�ty, przed dodaniem do gliny. Glina zawsze wyci�gnie troch� wilgoci z zan�ty, co mo�e skutkowa� mieszank�, kt�rej nie da si� odpowiednio sklei�.















Lekko przemoczon� zan�t� po��czy�em z glin� w proporcji 1:4.
U�y�em gliny wi���cej LESZCZ.PL z minimalnym, 5% dodatkiem bentonitu. Gliny nie domacza�em, by�a dzi�ki temu bardzo dobrze rozdrobniona, wr�cz sypka. 




























Po zmieszaniu gliny z zan�t�, otrzyma�em mix, z kt�rego z �atwo�ci� mo�na by�o polepi� kule, kt�rymi mo�na strzela� na 40 metr�w.



















Do mieszanki doda�em oko�o 100ml jokersa i troszeczk� pinki..




















Na Dzi�czynie jest �wirowe, twarde dno, dzi�ki czemu ci�ka zaneta nie zapada�a si� w mu�, ale pomimo to bardzo d�ugo czeka�em na ryby, kt�re pojawi�y si� dopiero po 1,5 godzinie, jednak kiedy ju� ustawi�y si� w zan�cie, �erowa�y bardzo intensywnie i d�ugo pozosta�y w n�conym miejscu bez jakiegokolwiek don�cania.