ZDJĘCIA:
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
Horemski Tomasz
|
2016-04-18, Łekno
Horemski Tomasz
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
Horemski Tomasz
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
Horemski Tomasz
|
2016-04-18, Łekno
Horemski Tomasz
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
Horemski Antoś
|
2016-04-18, Łekno
Horemski Tomasz
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
Horemski Tomasz
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
|
2016-04-18, Łekno
Horemski Tomasz
|
|
|
W ostatnich latach, w naszym kraju pojawia się coraz więcej łowisk komercyjnych. Łowiska te w przeciwieństwie do łowisk ogólnodostępnych są zazwyczaj doskonale zarybione, ciekawie zagospodarowane i czyste, czyli posiadają wszystkie te cechy, których oczekuje po łowisku wędkarz, a których próżno szukać na wodach ogólnodostępnych.
Prywatni właściciele takich wód bardzo dbają o wysoki poziom takich łowisk, w których możemy złowić ryby, które znamy jedynie z opowiadań naszych dziadków.
|
Osobiście uważam, że łowiska takie są przyszłością naszego wędkarstwa, dlatego często z nich korzystam i bardzo polecam, gdyż moim zdaniem w wędkarstwie chodzi przede wszystkim o łowienie ryb, a nie siedzenie z kijem nad wodą.
|
Jednym z takich łowisk, na którym łowiłem w ostatnim czasie jest Gospodarstwo agroturystyczne Złota Rybka w Łeknie pod Wągrowcem.
Centralnym zbiornikiem tego łowiska jest duży staw na około 20 stanowisk z wyspą na środku.
|
Staw ten jest stosunkowo głęboki, gdyż w najgłębszym miejscu ma ponad 4m wody, co na pewno trzeba uwzględnić szykując sprzęt na to łowisko.
|
Brzeg stawu porośnięty jest trawą, więc praktycznie do każdego stanowiska można podejść w trampkach i wygodnie rozłożyć stanowisko.
|
Staw główny jest częścią całego kompleksu stawów, które stanowią jego zaplecze, z którego dopuszczane są do do niego największe liny, karasie i karpie.
Całość łowiska jest doskonale zagospodarowana, zielono, cicho i spokojnie.
|
Oczywiście dla wędkarza najważniejszą sprawą są ryby. Każdy z nas wielokrotnie słyszał o cudownych miejscówkach, a kiedy już zarzucił w nich wędki, nie miał nawet jednego brania.
W związku z tym chciałem łowisko to przetestować, a do celu tego użyłem dwóch wędek do Metody. Technika ta w moim przekonaniu jest najlepsza na tego typu łowiska.
|
Dwie krótkie, trzymetrowe, delikatne wędki o ciężarze rzutowym 40g w zupełności wystarczają, żeby wyholować rybę nawet 10-kilogramową.
Żyłka główna Cralusso Feeder o średnicy 0,25mm, przypon 0,18mm.
Koszyk Preston Innovation, najmniejszy, o wadze 30g. Haczyk Pr36 - niewielki - nr 14 - 16.
|
Ponieważ nęciłem dwa miejsca, postanowiłem sprawdzić dwie opcje zanęty: na środku stawu zanęciłem nową zanętą Jaxon Method Feeder - Black Halibut,
|
...natomiast przy wyspie karmiłem 2mm pelletem www.leszcz.pl o zapachu tuńczyka. Przynęty, jak to w Metodzie zmieniałem co chwilę, jednak starałem się wybierać te mniejsze. Najczęściej był to 6mm pellet o różnych smakach.
|
Choć na ryby pogoda może być dobra, lub bardzo dobra, to ta którą miałem tego dnie była zdecydowanie dobra. Nagła zmiana pogody, spadek temperatury, ciśnienia i deszcz raczej optymistycznie nie nastrajały.
Połowa marca i 5 stopni powyżej zera to nienajlepszy zestaw pogodowy na karasie, liny i karpie.
Jednak wędkarzowi nic nie jest w stanie odebrać wiary...
|
Pierwsze pół godziny całkowicie puste, jednak o tej porze roku jest to norma. Pierwsze branie miałem po około 45 minutach - niewielki leszczyk pokusił się na czarny pellet o smaku Karp Premium.
|
Jednak zaraz potem kolejne branie i piękny karaś, na tą samą przynętę.
|
Po dwóch godzinach musiałem zrezygnować z jednej wędki, gdyż nie byłem w stanie ich ogarnąć, a w międzyczasie musiałem jeszcze robić zdjęcia...
|
Brały przede wszystkim karasie - takie do 1,5kg, wśród których znalazło się kilka naszych rodzimych złotych, o szczególnej urodzie...
|
Niestety nie udało się złowić żadnego lina, za to wylądowałem 7 karpi, z których największy miał około 5kg. Miałem na haczyku jednego dużo większego, ale niestety nie podołałem...
|
Ponad 20 ryb złowionych w 4 godziny, w połowie marca, przy podłej pogodzie to doskonały wynik, którego w życiu bym się nie spodziewał.
|
Dodatkową, ogromną atrakcją łowiska Złota Rybka w Łeknie jest baza noclegowa. Kilkanaście nowych domków o bardzo wysokim standardzie znajduje się nad samym łowiskiem.
|
Dają one możliwość wyjazdu z rodziną, zwłaszcza, że w pobliżu są jeziora z kąpieliskami, lecz również organizowania imprez wędkarskich dla większej ilości osób.
|
Domki są nowe i bardzo fajnie wyposażone.
Więcej informacji znajduje się na stronie:
zlota-rybka.net
|
Bardzo polecam
Tomasz Horemski
|
|
|
|
|