Warning: include(head.php): failed to open stream: No such file or directory in /relacja.php on line 56

Warning: include(head.php): failed to open stream: No such file or directory in /relacja.php on line 56

Warning: include(): Failed opening 'head.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php56/lib/pear') in /relacja.php on line 56

ZDJĘCIA:

2016-10-28, Białośliwie



2016-10-28, Białośliwie

Przytuła Adam


2016-10-28, Białośliwie



2016-10-28, Białośliwie

Przytuła Adam


2016-10-28, Białośliwie



2016-10-28, Białośliwie



2016-10-28, Białośliwie

Przytuła Adam


2016-10-28, Białośliwie



2016-10-28, Białośliwie

Przytuła Adam


2016-10-28, Białośliwie




Jesienna rzeka z Adamem Przytułą.
Jesienna rzeka z Adamem Przytułą.
2016-10-28, Białośliwie                     
rz.Noteć, Białośliwie

Płoć to prawdziwa królowa naszych zimnych wód.

Kiedy spada temperatura, woda staje się krystalicznie czysta i większość ryb nie myśli nawet o żerowaniu, zawsze możemy liczyć na płocie, którym zimna woda nie wydaje się przeszkadzać.



Adam Przytuła uwielbia łowić płocie, w szczególności w rzece, dlatego zna kilka ciekawych miejscówek, gdzie można je spotkać.



Jednym z takich miejsc jest rzeka Noteć w miejscowości Białośliwie, gdzie Adam łowi późną jesienią i wczesną wiosną.



Rzeka Noteć jest w tym miejscu dużo głębsza niż na przylegających odcinkach, dlatego ryby gromadzą się w tym miejscu na zimę. Dodatkowo niewielki uciąg przy samym dnie stwarza doskonałe warunki leniwym o tej porze roku rybom.



Aby skutecznie łowić płocie w rzekach, nie wystarcza dobra miejscówka. Dwa pozostałe elementy tej układanki to prawidłowy zestaw oraz zanęta.

Na zdjęciu widzimy zestawy, których Adam używa na tym łowisku. Są one zbudowane na spławikach Lorpio River Sensitive oraz Lorpio Gold Winner.



Pomimo niskiej temperatury wody, ryby wcale nie przywierają do dna, lecz podnoszą się nawet do metra w poszukiwaniu pokarmu. Biorąc pod uwagę takie zachowanie ryb, należy odpowiednio dopasować zestaw.

Poniżej dwa schematy zestawów, których Adam używa na Noteci. Bombki mają tą przewagę nad dyskami, że można nimi łowić zarówno na przepływankę z przytrzymaniem, jak również na klasyczną przepływankę, która polega na swobodnym puszczeniu spławika z nurtem rzeki. Klasyczna przepływanka często przynosi dużo lepsze rezultaty w Białośliwiu.

Zestaw po lewej ma mniejszą śrucinę sygnalizacyjną, dłuższy przypon i wyżej ustawione obciążenie główne. Ustawienie takie powoduje szybkie i wysokie podniesienie przynęty po przytrzymaniu zestawu, bardzo skuteczne nie tylko na Noteci.

Poniższy film dokładnie pokazuje różne modyfikacje przepływanki.

Zanęta jest kolejnym elementem skutecznego łowienia. Adam jest zwolennikiem prostych rozwiązań. Jedna zanęta, jeden dodatek i jeden rodzaj gliny w zupełności wystarczy aby zwabić i utrzymać ryby w łowisku.


Czarna glina Double Leam jest idealnym wyborem na to łowisko.

Adam dokleja ją nieco bentonitem.

50g bentonitu na 2kg gliny to proporcja, którą stosuje.

Po dodaniu bentonitu całość należy dokładnie wymieszać.

Następnie dodajemy nieco wody.

I przecieramy przez sito.

Glina powinna być na tyle wilgotna, aby z łatwością uformować z niej kule.

Będzie ona służyć do podania jokersa, jak również do dociążenia i sklejenia zanęty.

Idealną zanętą na zimną wodę jest Lorpio Grand Prix Roach Fine. Ciemna, o bardzo drobnej granulacji idealnie wabi ryby i utrzymuje je w łowisku.
Doskonałym dodatkiem do tej zanęty jest kolendra, która nadaje jej intensywny, naturalny zapach i powoduje że zanęta zaczyna mocno pracować ponad dnem.

Adam zawsze dodaje świeżej kolendry

Którą mieli na wieczór przed wyjazdem na ryby.

Zanętę Adam namacza na około 3 godziny przed łowieniem

Na 1kg zanęty dodaje 50g kolendry i 500ml wody.

po namoczeniu należy odczekać około 15 minut i przetrzeć zanętę przez sito.

Pozostaje pomieszać zanętę z gliną. Proporcja 1:3 na Noteci jest idealna.

Adam przygotował 15 kul gliny z zanętą

oraz 8 kul gliny z jokersem

Wszystko podał za pomocą kubeczka zanętowego.



Precyzyjne położenie zanęty kubkiem ma ogromne znaczenie. Zawsze dokładnie wiemy gdzie leży zanęta, dzięki czemu możemy odpowiednio poprowadzić zestaw i zaprezentować przynętę rybom.



Pierwsze ryby pojawiły się po około 45 minutach od zanęcenia. Z początku pojedyncze brania, z czasem stały się coraz częstsze. Brały przede wszystkim płocie na przemian z krąpiami.



Kiedyś miejsce to słynęło z płoci, która coraz bardziej wypierana jest przez krąpia...



Kiedy tylko brania siadały, Adam dokładał rybom solidną kulę zanęty z gliną, wraz z pinką i jokersem.
Ryby odskakiwały na chwilę, jednak po 10 minutach od donęcenia wracają i dalej doskonale żerują.



Adam łowił troszkę ponad 4 godziny i udało mu się złowić prawie 10kg ryb. Jego połów to w 100% płocie i krąpie, pośród których znalazło się kilka całkiem fajnych, sporych ryb.



Ryby złowione przez Adama miały wyjątkowe szczęście, gdyż z powrotem trafiły do wody, co jest tutaj rzadkością.

Niestety miejscowi wędkarze nie uznają zasady "Catch & Release", za to kwitnie "Kill & grill"...








Uczestnicy:

Zanęty
występujące
w relacji


OPIS / SKLEP


OPIS / SKLEP


OPIS / SKLEP


produkty
występujące
w relacji


OPIS / SKLEP


OPIS / SKLEP


OPIS /