Kupując wędkę teleskopową bez przelotek, zwaną popularnie batem, stajemy przed problemem w jaki sposób przymocować do niej zestaw.
Najczęściej wędka nie ma łącznika, więc trzeba go dokupić i zamocować we własnym zakresie.

Najprostszym i najnowocześniejszym rozwiązaniem są łączniki - agrafki wklejane na szczytówkę.

Najpopularniejszym łącznikiem tego typu jest produkt Stonfo. Występuje on w dwóch wersjach: podstawowej i wyczynowej. Wersja wyczynowa jest nieco nieco mniejsza i delikatniejsza. Oba łączniki występują w kilku średnicach, dlatego bez problemu znajdziemy odpowiednią dla danej wędki.

Montaż na szczytówce jest banalnie prosty. Dopasowujemy średnicę łącznika do szczytówki w ten sposób, żeby lekko na wcisk wchodził na szczytówkę. Lekko matujemy końcówkę szczytówki miałkim papierem ściernym, smarujemy klejem i wklejamy. Po wyschnięciu kleju łącznik jest gotowy.

Budowa obu łączników Stonfo jest praktycznie taka sama: Składają się z trzpienia zakończonego haczykiem oraz ruchomego pierścienia, którym blokujemy założony zestaw.

Zestaw musi być zakończony oczkiem. Aby zamocować go na wędce, należy otworzyć agrafkę, założyć zestaw i zamknąć agrafkę.

Gotowe!

O ile łącznik ten jest najlepszym i najłatwiejszym sposobem, to jednak warto wspomnieć o starym sposobie, który przyda nam się w przypadku kiedy nad wodą złamie się nam kawałek szczytówki.

W takiej sytuacji wystarczy mieć kawałek koszulki silikonowej, która na wcisk wchodzi na szczytówkę.

Przez koszulkę tą przewlekamy żyłkę zestawu, a następnie wiążemy specjalny węzeł zaciskowy.

Żyłkę zestawu, za pomocą tego węzła mocujemy na wędce około 30cm od końca wędki.

Oplatamy dookoła żyłką wędkę i zakładamy koszulkę.

W ten sposób założony zestaw jest gotowy do użycia.

Może się zdarzyć, że bat który kupiliśmy jest już zaopatrzony w jakiś system mocowania zestawu. Najczęściej jest to metalowe oczko.
Choć osobiście sugerowałbym usunięcie tego rozwiązania i założenie łącznika Stonfo, to jednak jeśli się ktoś uprze, pokażę w jaki sposób połączyć zestaw z wędką zaopatrzoną w to właśnie rozwiązanie.

W przypadku oczka na końcu wędki, musimy zestaw zakończyć podwójnym oczkiem.
Większe oczko powinno być stosunkowo duże, gdyż przez nie przejść musi drabinka, na której nawinięty jest zestaw.

Montaż zestawu polega na przeciągnięciu żyłki przez metalowe oczko,

a następnie przełożeniu drabinki wraz z zestawem przez większe oczko na żyłce.

Zaciągamy i gotowe.

Mniejsze oczko służy do ściągania zestawu z metalowego oczka. Za jego pomocą łatwo i szybko luzujemy węzeł jaki powstaje po założeniu zestawu na wędkę. Wystarczy po prostu pociągnąć! Bez małego oczka operacja ta staje się niesłychanie skomplikowana, a czasami wręcz niemożliwa.